- Anime PBF http://www.animepbf.pun.pl/index.php - Miasto http://www.animepbf.pun.pl/viewforum.php?id=49 - Opuszczona Kamienica http://www.animepbf.pun.pl/viewtopic.php?id=73 |
Amy - 2011-06-22 21:33:30 |
Jest to stara, brudna i straszna kamienica. Podobno kiedyś tu zamordowano z zimną krwią kilkoro ludzi i odtąd ich duchy krążą właśnie po tej kamienicy. Na ścianach są krwią namalowane napisy i różne okropne rysunki. Każdy kto tu wejdzie szczeźnie na zawsze w tym o to budynku!!!!! Ech...no i to by było na tyle. |
Mia - 2011-06-22 21:37:05 |
Weszła do budynku sądząc, że spotka tu Amy. Zaczęła rozglądać się po kamienicy. |
Amy - 2011-06-22 21:46:00 |
Amy przyszła tu dawno, lecz chowała się przed światem. Zauważyła cień- "No wreszcie po mnie przyszli, mam nadzieję, że zrobią to szybko, bo nie chcę mi się oglądać reszty po******** świata!"- pomyślała, aż w pewnej chwili zauważyła, że to Mia. Postanowiła ją trochę nastraszyć, aby sobie poszła, wzięła mały megafonik i zaczęła wołać: |
Mia - 2011-06-22 21:51:45 |
Mia również zaczęła się śmiać, gdyż rozbawiło ją to "Czyżbyś ocipiała". |
Amy - 2011-06-22 22:10:01 |
Śmiała się razem z nią, aż w końcu kamienica zaczęła się walić, jeden z głazów spadł prosto na Amy. Na Szczęście dziewczyna szybko się wydostała, otrzepała ubranie, nigdzie się nie śpiesząc. Gdy skończyła podbiegła do Mii, wzięła ją za rękę i obie wybiegły z kamienicy. Amy patrzyła jak reszta budynku wali się na wszystkie strony świata. W końcu minął hałas, a dziewczyna usiadła i znów zaczęła się śmiać w niebo głosy... |
Mia - 2011-06-23 10:22:51 |
Śmiała się razem z Amy, chociaż można było powiedzieć, że nie wiedziała z czego. Usiadła obok. |
Amy - 2011-06-24 19:03:37 |
W końcu po dłuższej chwili przestała się śmiać i spojrzała z poważną miną na Mię: |
Mia - 2011-06-24 19:08:57 |
Spojrzała na Amy ze zdziwieniem. Potem uśmiechnęła się do siebie zamykając oczy i kucnęła. |
Amy - 2011-06-24 19:12:21 |
Amy już na niczym nie zależało, więc dała się Mii "porwać"... |
Shitsu - 2011-07-20 21:06:54 |
Shitsu chodziła po mieście, jakby nie wiedziała, co ze sobą zrobić. Gdy zobaczyła ruiny, uznała, że wygląda jej to znajomo. Wpatrywała się w nie do czasu, gdy wreszcie zorientowała się, że płacze. Usiadła na środku, na jakiejś cegle i płakała. Przed oczami miała tylko jedno wydarzenie. Nagle podskoczyła i przestała płakać. Zobaczyła zbliżający się cień. Wstała i uciekła. //z.t// |